Rimmel Maskara Volume Flash MAX Bold Curves - Black - 8 ml
koszt około 20 zł
Opis:
Mascara Max Bold Curves to nowy wariant linii Rimmel Volume Flash. Producent obiecuje, że jego tusz ekstremalnie zwiększa objętość rzęs i nastawia je na maksymalne podkręcenie oraz uniesienie. Efekt ten zapewnia duża, świetnie wyprofilowana podkręcająca szczoteczka, która idealnie współgra z formułą Lash Expand. W składzie maskary wyróżniamy m.in pantenol, wit E, kolagen i keratynę. Pantenol nawilża i chroni rzęsy, keratyna wygładza, wzmacnia i nabłyszcza, a kolagen wypełnia rzęsy co pomaga dodać im objętości.
Tusz zakupiłam spontanicznie na promocji nawet nie sprawdzając szczoteczki. No i trafiłam na taką co bardzo nie lubię w sumie nigdy takiej nie używałam, więc postanowiłam jednak go zużyć. Na początku było mi ciężko bo nie mogłam się przyzwyczaić do szczoteczki. Gdy tusz był cały bardzo dużo się go nabierało na szczoteczkę i sklejał mi rzęsy. Pogrubia fakt ale aż do sklejenia i oblepia rzęsy tak ,ze uniemożliwia to moim zdaniem zrobienia podkręcenia czy wydłużenia. Po jakimś miesiącu gdy trochę przysechł, czyli też mało wydajny, przeciętny tusz starcza mi na około 2-3 miesiące. Minus za to że po kilku godzinach delikatnie się kruszył. Łatwy do demakijażu, nie podrażnia oczu. Plus za fajną głęboką czerń ale to chyba za mało żebym mogła go komuś polecić. Zdjęcia robiłam już przyschniętym tuszem więc efekt jest nawet w porządku, ale na początku malowanie się nim było naprawdę tragedią, robiły się dosłownie rzadkie "owdzie łapki".
