24. Żel oczyszczający Oriflame

Żel oczyszczający do cery tłustej Optimals, Oriflame Cleansing Gel Oily Skin, 200ml

cena około 18zł

Opis producenta:

Lekka konsystencja żelu skutecznie oczyszcza tłustą cerę i usuwa z niej resztki makijażu, przygotowując ja tym samym do aplikacji toniku. Zawiera opatentowaną technologię anytoksydantów Lingon 50:50™. 

Wygodne opakowanie z pompką która dozuje idealną ilość żelu. Konsystencja gęsta i żelowa, delikatny zapach, bezbarwny. Bardzo wydajny. Idealnie usuwa makijaż, delikatnie się pieni w zetknięciu z wodą, ale niestety delikatnie podrażnia oczy. Jak dla mnie bez rewelacji, bardzo wysusza skórę.

23. Demakijaż

Preparat do demakijażu oczu z odżywką, Avon, Conditioning Eye Make Up Remover 150 ml 

cena 6-10 zł w promocji.

Opis produktu:

Preparat usuwa tusz, jednocześnie pielęgnując rzęsy i skórę wokół oczu. Zawiera składniki nawilżające i odżywcze. Jest łagodny, lekki, skuteczny, nie drażni oczu.

Mleczko w fajnej zgrabnej butelce, przez którą widać ile produktu pozostało. Jak dla mnie nr. 1 w wszelkich preparatach do demakijażu, po prostu ideał. Konsystencja płynna zarazem kremowa. Delikatny przyjemny zapach. Bardzo wydajny, buteleczka starcza mi na około 3 miesiące. Doskonale zmywa nawet wodoodporny makijaż, nie trzeba trzeć wystarczy delikatnie przetrzeć oczy. A co najważniejsze nie podrażnia oczu i nie niszczy rzęs. Lekko nawilża cerę. Często można trafić na promocję za 6 zł. To już moje piąte opakowanie jak widać już na wykończeniu :)

Moja mała przemiana :)

Hej , tak jak wspominałam w ostatnim poście chciałam się pochwalić moją przemianą :) oczywiście nie osiągnełam jeszcze swojego celu, ale jestem już za półmetkiem, więc co mi tam ? Pochawale sie!

Naprawdę długo zastanawiałam się co tu napisać i czy wg coś pisać no ale jakoś się przełamałam.

17 kwiecień- 84 kg

15 lipiec - 71 kg

Mój cel- 60 kg 

Wydaje mi się że jak na tak krótki okres to dużo, przynajmniej dla mnie :)

A wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? Że wcześniej mi ta waga wcale nie przeszkadzała, podobałam się sobie taka jaką byłam. Dużo osób zwracało mi uwagę żebym zrobiła coś z sobą, no ale po co ja się miałam męczyć, głodzić ? Aż 17 kwietnia przez przypadek trafiłam na blog dziewczyny która schudła 34 kg bez żadnych głodówek, żadnego wyciskania z siebie potów z Chodakowską czy MelB, jej blog pokazał mi że to tak naprawdę jest bardzo proste i teraz daje mi to przyjemność. Jej bloga znajdziecie tu : http://pauladowlasz.blogspot.com/   Polecam go każdemu :)

Zmieniłam cały swój tryb życia, odrzuciłam słodycze, złe tłuszcze, gazowane napoje, wszystko co złe:) zaczęłam jeść co 3godz, dużo owoców i warzyw, jem 5 posiłków dziennie w tym 2 składają się z samych owoców ( II śniadanie i podwieczorek). Smażone zamieniłam na pieczone, pieczywo białe na ciemne, soki na wodę, ziemniaki na kaszę lub ryż, sól na pieprz itd :) Dzięki temu polepszyło się moje samopoczucie, kondycja włosów też jest lepsza dzięki dużej ilości zjadanych witamin!

Zdarzyło mi się owszem zjeść pizze, chipsy, kawałek ciasta ale jasna sprawa że z umiarem i to raz na jakiś czas :) mimo to lodów sobie nie odmawiam :)

No i oczywiście ćwiczenia, ćwiczenia i ćwiczenia. Żadne ostre treningi nie są potrzebne. Ja aktualnie ćwiczę 3 razy dziennie czyli razem 1,5h na dobę, na początku ćwiczyłam około 30 min ale wiadomo z czasem organizm potrzebuje więcej :D Co ćwiczę ? Przysiady, brzuszki, nożyce, skrętoskłony, rozciąganie, czasem rower, skakanka 30 min i od miesiąca zaczęłam kręcić hula hop około 40 min. Nie są to męczące ćwiczenia a jednak dają efekty!

Pomaga mi również taki mój mały pamiętnik a dokładniej notes w którym notuję wszystkie ćwiczenia, posiłki, napoje. Niby nic a jednak pomaga:

Skąd wziąć pomysły na obiad lub inne posiłki? Nic bardziej prostego, zapraszam do przeczytania bloga http://konieczkoo.blogspot.com/ stąd czerpię pomysły no i sama często coś wymyślę na szybko :) Teraz bardzo smakuje mi to co jem i teraz wiem że jem zdrowo :)

Jakby miał ktoś jakieś pytania to zapraszam na priv!

Żeby nawiązać trochę do bloga pozwolę sobię polecić mój mały wspomagacz :D nie wiem czy to on pomaga w moich efektach czy tylko ćwiczenia ale jednak różnicę widzę :) najlepszy jest efekt chłodzenia, Uwielbiam <3 no i skóra jest bardziej jędrna niż wcześniej :)

Czekam na paczuszkę z rozdania Bielendy i zaczynam testowanie :) !!

A jutro wyczekany urlop w Zakopanym :) 

22. Extra Lasting

Super trwały kremowy cień do powiek ExtraLasting Avon 3,5g

cena około 14-16 zł

Opis:

Super trwały kremowo - żelowy cień do powiek Avon Extra Lasting, Eyeshadow Ink o intensywnym kolorze z formułą odporną na ścieranie zapewnia nasycenie koloru do 18 godzin. Nie ściera się i nie zbiera w załamaniach powieki oraz jest komfortowy w stosowaniu. Kremowo - żelowa formuła Avon, cieni Extra Lasting Eyeshadow Ink zapewnia wygodną aplikację i utrzymuje intensywny kolor aż do 18 godzin. Formuła kosmetyku jest odporna na ścieranie i zaleganie cieni w załamaniach powiek. Nakładaj palcami. Użyj więcej, aby wzmocnić efekt. 

Cień znajduję się w małym szklanym słoiczku z czerwoną nakrętką. Konsystencja bardziej kremowa niż żelowa. Można go dostać aby w 5 odcieniach, ja akurat posiadam najjaśniejszy Gold Gleam, idealnie pasuje do codziennego lekkiego makijażu jak i do bazy pod inne cienie. Posiada rozświetlające drobinki co daje fajny efekt, głownie latem. Łatwo się rozprowadzają a po minucie od nałożenia cień zastyga i tworzy na powiece wodoodporną powłokę odporną na ścieranie.. Do aplikacji nie używam pędzelka tylko rozprowadzam go palcem daje to lepszy efekt :) Dużo osób porównuje je do cieni firmy Maybelline Color Tattoo. Trwałość jest zadowalająca spokojnie wytrzymuje 12 godzin bez rolowania się. Jedynym minusem jest dla mnie opakowanie, na początku super ale gdy cienie będą już się kończyć sądzę że ciężko je będzie wydobyć z dna słoiczka ale to już taki drobiazg ! :)

Ps. Przepraszam że tak rzadko dodaję posty ale ciężko mi znaleźć na to chwilę ponieważ każdy wolny moment poświęcam treningom, a już w kolejnym poście planuję pokazać wam moją przemianę ! :)

Pozdrawiam

21. Waterproof Mascara

Tusz do rzęs Miss Sporty, Pump Up Booster 24h Waterproof Mascara 

12ml

cena 15 zł

Opis:

Mega objętość oraz mega szczoteczka. Zalotne spojrzenie za jednym pociągnięciem.
Pogrubia i ekstremalnie podnosi rzęsy. Wodoodporna formuła oraz gwarancja długotrwałego makijażu. 

Sam wygląd opakowania przyciąga spojrzenie, szczoteczka mega duża, powinien być ideał, a jest? Niestety nie. Konsystencja tuszu nieco wodnista i dość dużo tuszu nabiera się na szczoteczkę -nie sposób nie wybrudzić nim powiek . Trzymałam go specjalnie w szafie przez 7 miesięcy aby trochę wysechł ale nic to nie dało. W sumie plus bo nie wysycha. Pogrubiać jak dla mnie nie pogrubia lecz bardzo skleja rzęsy oraz ich nie wydłuża. Trwałość nie najgorsza,  nie kruszy się. Wodoodporny ? Nie bardzo. W sumie zauważyłam przy robieniu zdjęć że to jest wodoodporny bo tak to bym go nie kupowała, ale na szczęście zmywa się bardzo łatwo. Posiada też mało przyjemny zapach.

Tusz niestety nie dla mnie.

20. Konturówki do oczu Avon

Konturówka do oczu Glimmerstick, Avon 0,28g

cena około 10 zł

Opis producenta:

Tradycyjna, wysuwana, kremowa kredka wzbogacona witaminami umożliwia wykonanie precyzyjnego makijażu oka.

• klasycznie podkreśla kontur oka
• miękka kreska
• zapewnia prezcyzyjny efekt
• metaliczne i neonowe odcienie

JAK DZIAŁA:
Kremowa formuła eyelinera jest wzbogacona witaminami. Dzięki samotemperującemu czubeczkowi możesz wykonać precyzyjny makijaż.

 Moje ulubione konturówki miałam już prawie każdy odcień z kilku różnych serii, aktualnie posiadam 4 diamentowe i 2 opalizujące ale szykuję się już na neonowe :) kredek używam od jakichś 4 lat i jeszcze mnie nie zawiodły :) Najlepsze jest to że NIE trzeba ich strugać, są wysuwane. Napisy pomimo częstego użytku nie ścierają się. Nie łamią się i nie zasychają.  Sama kredka jest miękka tak jak opisuje producent, delikatnie kremowa dzięki czemu łatwo się nią maluje. Kolorek w rzeczywistości różni się od tego co jest pokazane w katalogu, zazwyczaj na żywo jest ciemniejszy. Na zdjęciach ten kolor też wydaje się bardzo wyrazisty ale na oczach trochę ginie. Kredki są wydajne, nie maluję się nimi codziennie ponieważ mam też dużo innych kredek ale tak spokojnie na rok nawet dwa mi starcza :) jak widać większość moich mi się kończy i trzeba się zaopatrzyć w nowe odcienie :) Trwałość nie jest tak zadowalająca akurat ale jakoś sobie radzi, zaraz po namalowaniu - i jeszcze w 4-5 godziny po - kreska wygląda perfekcyjnie i jest w intensywnym kolorze, po paru godzinach zaczyna się rozmazywać, odbijać na górnej powiece, dlatego ja stosuję je na dolnej powiece, na górze lepiej sprawdza się eyeliner. Wiadomo na dolnej też po całym dniu może się delikatnie ścierać i przenosić na inne obszary, ale wystarczy potrzeć delikatnie chusteczką. Zazwyczaj kredki w kolorze są trwalsze i intensywniejsze od czarnej kredki.

Dla mnie numer 1 :)

 

19. Miss Sporty- cień do powiek

Pojedynczy cień do powiek Miss Sporty Studio Colour Mono Eye Shadow

3g

cena 7,99

Opis:

Cienie MISS SPORTY STUDIO COLOUR MONO zawierają dużo pigmentów, 

 co pozwala na uzyskanie intensywnego koloru na powiece.

Posiadają subtelne drobinki, które rozświetlają powiekę. 

Dzięki kremowej i aksamitnej konsystencji bardzo dobrze się nakładają.

Są trwałe, nie rozmazują się i nie kruszą.

 Z minerałami i aloesem.

Posiadam trzy odcienie:109 Star-biały, 104 Dreamy-różowy, 108 Romance-brzoskwiniowy. Oczywiście ze wszystkich jestem bardzo zadowolona :) dwa pierwsze kupiłam w listopadzie jak widać różowy przypadł mi najlepiej do gustu, a brzoskwiniowy kupiłam na promocji w rossmanie 49% taniej czyli jakies 4 zł :) 

Opis trochę nie zgodny z rzeczywistością ponieważ cienie mają za mało pigmentu i odcień różni się od tego co dostajemy w małym zgrabnym opakowaniu. Mnie aczkolwiek efekt zadowala, testowałam cienie w rossmanie z testerów i o taki efekt mi właśnie chodziło. Cienie są delikatne idealne na lato, dzięki drobinkom ładnie połyskują :) Konsystencja kremowa lecz trochę sypka. Łatwo się je rozprowadza ponieważ są "miękkie" . 
Nie używam pod niego bazy, dlatego po kilku godzinach widać ślad w zgięciu skóry na powiece, ale to normalne zjawisko. Nie zauważyłam żeby się kiedykolwiek osypywał. Wydajny jak na tak niską cenę !

Moje ulubione zaraz po palecie z Lovely o której już pisałam :)